Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Waga wraca do Nysy. Ruszyła rekonstrukcja historycznego urządzenia. " Z pewnością będzie wielką atrakcją turystyczną"

Anna Gryglas
Anna Gryglas
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W środę ( 13 marca) ruszyły prace ziemne związane z rekonstrukcją wagi miejskiej w podcieniu Domu Wagi Miejskiej w Nysie. Efekt finalny zobaczymy być może jeszcze przed świętami.

W środę ( 13 marca) wykonano wykop pod fundament, który ma zostać zalany do końca tygodnia. Następnym krokiem będzie montaż samej wagi, Czterometrowe, drewniane urządzenie jest już praktycznie gotowe.

- Chcielibyśmy się wyrobić przed świętami, jeśli by to się nie udało ze względu na fakt, iż samą wagę trzeba jeszcze zaimpregnować oraz dorobić kilka elementów okuć, to myślę, że najpóźniej do końca kwietnia waga wróci do Domu– mówi Maciej Krzysik, prezes stowarzyszenia Nysa 1945, jeden z pomysłodawców projektu.

Idea zrekonstruowania wagi miejskiej pojawił się kila lat temu. Grupa społeczników postanowiła, z okazji 800-lecia miasta, przywrócić Nysie zrekonstruowane urządzenie.

Waga byłą związana z nyskim rynkiem od zawsze, z początku przenoszona z miejsca miejsce, po 1604 roku, kiedy wybudowano Dom Wagi Miejskiej na stałe stanęła w jego podcieniu.

- Nysa była miastem handlowym, przybywali tutaj różni kupcy, waga służyła by posługiwać się urzędowymi miarami . Tutaj można było wykonać takie pomiary, oczywiście za odpowiednią opłatą - mówi Edward Hałajko, dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie, współtwórca projektu.

Oryginalna waga zniknęła w 1939 roku, po tym jak została uszkodzona w czasie obchodów święta miasta. Sam zaś Dom Wagi Miejskiej został zniszczony w marcu 1945 roku.

- Dziś w roku 2024 wraca na swoje miejsce. Trzeba podkreślić, że to jest unikatowy zabytek w skali Europy, a na pewno w skali naszego kraju. Dom Wagi Miejskiej to wyjątkowy budynek, a rekonstrukcja tego urządzenia sprawi, że będziemy mogli przypomnieć mieszkańcom w jakim celu ten obiekt był wystawiony – dodaje Hałajko.

W rekonstrukcję wagi zaangażowała się cała grupa społeczników i lokalnych przedsiębiorców. Jednym z nich był Szymon Pleszczak, architekt, który zaprojektował wagę.

- Z tego projektowego punktu widzenia było to bardzo trudne zadanie, ponieważ ani w Europie, ani na świecie nie ma takich urządzeń, po prostu się nie zachowały do tego czasu, dlatego musiałem bazować tylko i wyłącznie na starych, przedwojennych fotografiach. A pamiętajmy, że urządzenie trzeba było zrekonstruować ze wszystkimi jego elementami i detalami – mówi architekt.

Sama konstrukcja ma blisko cztery metry wysokości i jest wykonana z drewna oraz metalu.

- Z pewnością stanie się ona atrakcją turystyczną – kwituje Pleszczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Waga wraca do Nysy. Ruszyła rekonstrukcja historycznego urządzenia. " Z pewnością będzie wielką atrakcją turystyczną" - Nysa Nasze Miasto

Wróć na glucholazy.naszemiasto.pl Nasze Miasto