- Przez długie miesiące młoda matka była wyzywana, poniżana, kopana po całym ciele. Kobieta szukała ratunku u bliskich, ale nikt nie zawiadomił organów ścigania - informuje aspirant sztabowa Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Przypływ agresji narastał, kiedy 31-latek potrzebował pieniędzy na hazard. Wówczas przemocą próbował wyciągnąć je od swojej partnerki.
Kiedy ta odmówiła mu wydania karty czy gotówki, miał posuwać się do kradzieży, a za brak posłuszeństwa stosować kary cielesne.
Dopiero 28 września ofiara przemocy o sprawie zawiadomiła policję. Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze, kobieta była tak roztrzęsiona, że nie potrafiła wydobyć z siebie słowa.
W trakcie gromadzenia materiału dowodowego śledczy ustalili, że koszmar kobiety trwał niemal od roku. W tym czasie uzależniony od hazardu konkubent miał znęcać się nad nią fizycznie i psychicznie.
- Niemal każdego dnia miał wszczynać awantury, popychać, szarpać swoją partnerkę, obrażać ją i poniżać słowami wulgarnymi. Miał też ograniczać kontakty z rodziną i znajomymi. Okazywał także przemoc wobec 3-letniego syna - dodaje Agnieszka Nierychła.
Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad osobami najbliższymi. W trakcie przesłuchania przyznał się do przestępstwa, ale odmówił składania wyjaśnień.
Na wniosek prokuratora, decyzją Sądu Rejonowego w Opolu 31-latek na trzy miesiące trafi do aresztu, zaś w związku z postawionymi mu zarzutami grozi mu do 5 lat więzienia.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?