W czwartek (11 lutego) ok. godz. 9.00 w rejonie garaży przy ul. Saperskiej strażnicy miejscy dostrzegli pożar.
– patrol pieszy Straży Miejskiej w Nysie zauważył palące się opony, które ktoś umyślnie ustawił pod drzewem (!!!) – poinformowano na profilu fb nyskich strażników.
W akcji uczestniczył jeden zastęp PSP w Nysie. Po ugaszeniu pożaru strażacy stwierdzili, że drzewo nie wymaga wycinki. Gdyby nie szybka interwencja, pożar mógłby być o wiele poważniejszy w skutkach. Na szczęście płomienie nie zdążyły się rozprzestrzenić.
– W okolicy były nagromadzone liczne odpady w postaci starych mebli, opon – informuje mł. Kpt. Bartłomiej Osuch z KP PSP w Nysie. – Przypuszczalnym powodem pożaru było umyślne podpalenie.
Strażnicy miejscy informują, że zniszczeniu uległo drzewo o wysokiej wartości, co wyczerpuje znamiona przestępstwa. Dlatego ewentualni świadkowie, dysponujący informacjami pozwalającymi na ustalenie sprawcy, proszeni są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Nysie.
Zniszczenie mienia będące przestępstwem jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat – komentuje sierż. sztab. Marta Kublin, p.o. oficera prasowego KPP w Nysie.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?