Na ponad stu metrach kwadratowych powierzchni wygospodarowali kilka kolorowych pomieszczeń, w których urządzili harcówkę, salę spotkań, kuchnię, łazienkę, minisiłownię z rowerem stacjonarnym oraz biuro. Remont trwał pół roku i kosztował około 30 tys. złotych.
Trudno dziś zdobyć pieniądze na inicjatywy społeczne mówi Grzegorz Ptak, pomysłodawca i ojciec chrzestny schronu. Przeznaczyłem więc na to przedsięwzięcie własne diety radnego. Pomógł nam urząd miejski, który sprezentował podłogę i wyposażył pomieszczenia w niezbędne media. Wszystkie prace wykonaliśmy społecznie.
Zaangażowali się w nie animatorzy i młodzież zgromadzona wokół stowarzyszenia Creatio, które wspiera kreatywne działania młodych ludzi z gminy Głuchołazy.
W otwarciu schronu uczestniczyło ponad pięćdziesiąt osób, od pierwszaków z podstawówki po posła na Sejm RP Rajmunda Millera.
Grzegorz Ptak wyjaśnia, że miejsce to powstało po to, by chronić dzieci i młodzież przed patologią ulicy. Zajęcia pozaszkolne kosztują, a w schronie można ciekawie spędzać wolny czas za darmo mówi. Można tu naprawić rower, pograć w pingponga, poćwiczyć na siłowni, zorganizować zbiórkę harcerską lub ciekawe spotkanie. Schron jest otwarty codziennie po południu. Zawsze ktoś z nas dyżuruje. A przyjść może każdy.
Inicjatywa trafiła w zapotrzebowanie. Do schronu przychodzi około 60 harcerzy, odwiedzają go kolarze amatorzy i młodzież nie związana z żadnym ruchem. Zagląda tu coraz więcej dzieci z pobliskiego osiedla, które dotąd spędzały wolny czas na ławce - cieszy się Grzegorz Ptak.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?