Ogień zauważyli domownicy, którzy wezwali straż pożarną. Do przyjazdu mundurowych właściciel gospodarstwa próbował gasić pożar na własną rękę, jednak to się nie udało.
Mężczyzna poparzył sobie twarz i klatkę piersiową - trafił do szpitala. Pozostali domownicy - żona, syn i senior zdążyli się bezpiecznie ewakuować.
Do akcji gaśniczej zadysponowano 16 zastępów straży pożarnej. Mundurowi musieli gasić ogień w taki sposób, by nie dopuścić do jego rozprzestrzenienia się na część mieszkalną, która jest połączona z budynkiem gospodarczym. Akcja trwała ok. 6 godzin.
Strażacy ugasili pożar, a także usunęli pozostałości po spalonej słomie - relacjonuje Piotr Zdziechowski ze Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich.
Część dachu budynku, którą nie strawił pożar, została przykryta plandeką.
Straty na skutek pożaru przekraczają 100 tys. złotych. Przyczyną pojawienia się ognia mogła być nieszczelność przewodu kominowego.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?