Pierwsza tercja należała do Unii, w drugiej gra była bardzo wyrównana. Było kilka sytuacji podbramkowych, jednak gol nie chciał paść. Udało się to dopiero od koniec tej części spotkania. Trzecia część była bardzo gorączkowa: dzięki amerykańskiemu bramkarzowi Orlika Johnowi Murrayowi, nie padło więcej bramek.
Opolanie często lądowali na ławce kar. Doszło nawet do bójki pomiędzy Mateuszem Sordonem i Damianem Piotrowiczem.
Zobacz wideo:
Orlik Opole – Unia Oświęcim 1:4 (0:0, 1:0, 0:4)
1:0 – Szydło – Sordon, F. Stopiński (39:33),
1:1 – Adamus – Piekarski (49:02, 5/4),
1:2 – Daneček – Bepierszcz, Piotrowicz (51:39, 5/4),
1:3 – Daneček – Szewczyk, Adamus (56:19, 5/4),
1:4 – Bepierszcz (59:18, 4/6 – do pustej bramki
Liderem tabeli wciąż pozostaje drużyna Ciarko PBS Bank Sanok. Kolejny mecz Orlika już w niedzielę (16 listopada): na wyjeździe zmierzy się z Naprzodem Janów.
Konferencja po meczu Orlik Opole-Unia Oświęcim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody
- Dwóch ukraińskich żołnierzy zadźganych nożem w Niemczech. Sprawcą... Rosjanin
- QUIZ Test MultiSelect 2024 - oto legendarny test do policji. Zmora rekrutacji!
- Sytuacja na froncie wschodnim coraz gorsza. Moskwa świętuje mały sukces