Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Serduszko malutkiej Laury z Opola jest w Waszych rękach. Pomóc może każdy

Magdalena Żołądź
- Jeśli 4 października nie będę w klinice w Münster, Laura umrze na moich oczach. Jeśli pomoc nie przyjdzie na czas, stracę moje dziecko - zamartwia się Emilia.
- Jeśli 4 października nie będę w klinice w Münster, Laura umrze na moich oczach. Jeśli pomoc nie przyjdzie na czas, stracę moje dziecko - zamartwia się Emilia. Archiwum rodzinne
- Gdy urodzę, córeczka zacznie umierać. Jedyny ratunek to szybka operacja w klinice w Münster. Błagam o pomoc! - mówi Emilia.

Laura ma się pojawić na świecie w październiku. Dla wszystkich rodziców oczekiwanie na ten moment kojarzy się z radością i szczęściem. Gdy Emilia i Przemysław Bielowie z Opola myślą o tej dacie, paraliżuje ich strach. Ich córeczka Laura jest bezpieczna, dopóki jest w brzuchu mamy. Gdy się urodzi, zacznie umierać.

- Jeśli 4 października nie będę w klinice w Münster, Laura umrze na moich oczach. Jeśli pomoc nie przyjdzie na czas, stracę moje dziecko - zamartwia się Emilia.

Już w pierwszym trymestrze ciąży lekarze zaczęli podejrzewać, że z serduszkiem maleństwa jest coś nie tak. Szczegółowe badania potwierdziły okrutną diagnozę. DORV - to wada, w której aorta i tętnica płucna odchodzą w całości z prawej komory. Dodatkowo wada ta współistnieje z ubytkiem przegrody międzykomorowej.

- 16 czerwca byliśmy na konsultacji u profesora Edwarda Malca z kliniki w Munster, który ocalił już tak wiele maleńkich żyć. Jest ogromna szansa na to, że uda się ocalić obie komory serca naszej córki! - opowiada Emilia. - Naszym wrogiem jest teraz tylko czas. 4 października muszę się znaleźć w klinice, gdzie urodzi się Laura i gdzie od razu trafi na stół operacyjny.

240 tysięcy złotych - to koszt porodu i I etapu operacji serca w niemieckiej klinice u prof. Malca. Od kilku dni trwa zbiórka na ten cel na stronie siepomaga.pl/laura-biel

Suwaczek z kwotą systematycznie się powiększa - obecnie jest już uzbierane 86 tysięcy. To na razie 36 procent potrzebnej kwoty. Rodzice Laury otrzymują przy okazji wiele ciepłych słów wsparcia. - Więc nadal płaczę, ale już nie z rozpaczy, ale ze wzruszenia, że jest tylu dobrych ludzi - mówi Emilia.

Wpłat można także dokonywać w fundacji na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis. Nr konta: 86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Laura Biel”. Dla wpłat zagranicznych: USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 "Laura Biel", EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 "Laura Biel". Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk

Opolskie info 07.07.2017

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto